Kiedy praca krzywdzi – czy nowe prawo skutecznie zatrzyma mobbing? 

Mobbing nie jest zjawiskiem nowym. Od dwudziestu lat figuruje w polskim Kodeksie pracy, ale mimo upływu czasu, nadal budzi kontrowersje, […]

Mobbing nie jest zjawiskiem nowym. Od dwudziestu lat figuruje w polskim Kodeksie pracy, ale mimo upływu czasu, nadal budzi kontrowersje, emocje i niepewność – zarówno po stronie pracowników, jak i pracodawców. Dziś coraz częściej pytamy nie tylko o to, czy mobbing występuje, ale jak go rozpoznać i skutecznie mu przeciwdziałać, zanim wyrządzi realną krzywdę – ludziom i organizacjom. 

To właśnie wokół tych pytań skupiła się dyskusja podczas najnowszego spotkania z cyklu „HR ma głos – dzielimy się wiedzą!”, poświęcona nadchodzącym zmianom prawnym dotyczącym mobbingu. 

Nowa definicja – nowe otwarcie? 

Przede wszystkim – przed nami zmiany legislacyjne. Trwają prace nad nowelizacją przepisów o mobbingu, która zakłada uproszczenie dotychczasowej definicji i większą przejrzystość w jej interpretacji. Zniknąć ma kontrowersyjna przesłanka „długotrwałości”, której nieprecyzyjność przez lata była źródłem rozbieżnych orzeczeń. Kluczowym pojęciem stanie się „uporczywość” zachowań – czyli ich powtarzalność i nękający charakter. 

Zmienione przepisy mają też wprowadzić otwarty katalog zachowań, które mogą być uznane za mobbing. Wśród nich: poniżanie, izolowanie, przemoc werbalna i fizyczna. Co istotne – wystarczy spełnienie jednej przesłanki, by uznać, że doszło do mobbingu. To diametralna zmiana wobec obecnego stanu prawnego, który wymagał spełnienia ich wszystkich jednocześnie. 

Mobbing to nie tylko definicja – to odpowiedzialność 

Projektowane zmiany prawne przesuwają też ciężar odpowiedzialności na pracodawcę. Nowe przepisy mówią o konieczności „stałego i aktywnego przeciwdziałania mobbingowi”, a nie – jak dotąd – enigmatycznego „przeciwdziałania”. Co to oznacza w praktyce? 

  • Konieczność wprowadzenia formalnych procedur – regulaminów lub obwieszczeń, zależnie od wielkości firmy. 
  • Obowiązek systematycznych szkoleń i działań informacyjnych. 
  • Zobowiązanie do ustanowienia przejrzystych ścieżek zgłaszania nadużyć – także z „bajpasem” na sytuacje, gdy osobą zgłaszaną jest np. przedstawiciel działu HR. 
  • Zwiększenie znaczenia audytów wewnętrznych i analizy ryzyk. 

Te zmiany dotkną każdej organizacji zatrudniającej pracowników – niezależnie od branży, wielkości czy struktury właścicielskiej. Dotyczą bowiem każdego stosunku pracy opartego na umowie o pracę.  

Ryzyka, które nie mieszczą się w paragrafach 

Zmiana prawa to jedno. Znacznie trudniejsze – i ważniejsze – jest zrozumienie, że mobbing to nie tylko problem prawny, ale kulturowy i wizerunkowy

Dziś wystarczy jeden emocjonalny post byłego pracownika, by wizerunek firmy został narażony na poważny uszczerbek. Nawet jeśli wpis okaże się nieprawdziwy, reakcja organizacji ma kluczowe znaczenie. A ta często bywa spóźniona, nieadekwatna, zbyt defensywna – także dlatego, że przepisy nie pozwalają firmie ujawniać szczegółów sprawy. 

W przypadku firm raportujących niefinansowo – lub współpracujących z dużymi podmiotami międzynarodowymi – temat mobbingu wchodzi w obszar ESG i praw człowieka, a więc zaczyna mieć znaczenie dla inwestorów, klientów i partnerów. 

Nowa wrażliwość – stare problemy? 

Zmienia się również kontekst społeczny. Młodsze pokolenia pracowników są bardziej świadome swoich praw, częściej zgłaszają nieprawidłowości i gorzej znoszą toksyczne zachowania – nawet subtelne, trudne do uchwycenia. Pojęcia takie jak mikroagresja czy gaslighting coraz częściej pojawiają się w HR-owych analizach i zgłoszeniach. 

I właśnie dlatego nie wystarczy „mieć politykę antymobbingową w szufladzie”. Trzeba zadbać o to, by pracownicy: 

  • znali procedury i wiedzieli, jak ich użyć, 
  • ufali, że zgłoszenie zostanie potraktowane poważnie, 
  • czuli się bezpiecznie psychologicznie w swoim miejscu pracy. 

Co mogą (i powinni) zrobić pracodawcy już teraz? 

Eksperci wskazali kilka działań, które każda organizacja może podjąć zanim nowe przepisy wejdą w życie

  • Przeprowadź audyt – sprawdź, co masz i co działa. 
  • Zaktualizuj polityki – nadaj im realną treść, nie tylko formalny kształt. 
  •  Edukuj swoich ludzi – menedżerów, HR, ale też pracowników liniowych. 
  • Monitoruj nastroje – poprzez badania zaangażowania, ocenę współpracy, feedback 360°. 
  • Zadbaj o język i kulturę komunikacji – bo to one tworzą realne środowisko pracy. 

Nie czekaj, aż będzie za późno 

Zbliżające się zmiany w prawie to dobry moment, by postawić pytanie nie tylko „czy jesteśmy zgodni z przepisami”, ale „czy naprawdę jesteśmy bezpiecznym miejscem pracy dla naszych ludzi”

Mobbing nie zawsze ma twarz krzyku i przemocy. Czasem jest milczeniem. Czasem brakiem zaproszenia. Czasem niedanym feedbackiem. Czasem – po prostu brakiem uważności. 

To, czy nowe prawo „zatrzyma mobbing”, zależy nie tylko od legislatora. Zależy od każdego z nas. 

Zobacz całe nagranie z webinaru!

Wypełnij poniższy formularz, aby otrzymać dostęp do nagrania